- autor: sebkar4, 2015-09-26 13:50
-
W inauguracyjnym spotkaniu siódmej kolejki spotkań odnosimy cenne zwycięstwo nad Piastem w Gliwicach. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Przemek Paszek. W tabeli niezależnie od przebiegu niedzielnych spotkań utrzymujemy pozycję wicelidera...
Mecz na śliskim boisku lepiej rozpoczynamy bo już w 4' wychodzimy naprowadzenie. Akcja prawą stroną bohatera dzisiejszego spotkania Przemka Paszka, dośrodkowanie mija jeszcze Mateusza Morawę, ale do piłki dochodzi Grzesiu Pilny dośrodkowując na głowę Adama Badery, którego strzał głową bramkarz gospodarzy wypuszcza z rąk i dobiegający Przemek lokuje piłkę w siatce. Po kwadransie do głosu dochodzą Gliwiczanie, którzy długimi podaniami na Błażeja Czubana próbowali rozbić naszą obronę. Kilkakrotnie dochodziło do pojedynku biegowego pomiędzy napastnikiem Piasta a naszym bramkarzem Łukaszem Helbig wygrywanym czasami o włos ale zawsze przez naszego zawodnika. My próbowaliśmy zaskoczyć przeciwnika strzałami z dystansu m.in. strzał Mateusza Mosza broni bramkarz gospodarzy rehabilitując się za błąd z początku spotkania. Na przerwę wychodzimy z jednobramkowym prowadzeniem. Drugą połowę lepiej zaczyna Piast marnując dwie "setki". Stare porzekadło "nie dasz, dostaniesz" sprawdziło się w 45 min. Długie podanie Łukasza mija obrońców zaabsorbowanych Adamem i z prawej strony do piłki dochodzi Przemek, który wykorzystuje sytuację sam na sam i mamy 2:0. Pomiędzy 55 a 58 minutą możemy dobić rywala, ale dwukrotnie Przemek (raz piłka mija minimalnie okienko bramki, drugi strzał nad poprzeczką) oraz Mateusz Mosz (bramkarz broni) nie wykorzystują swoich okazji. W 64' po akcji prawą stroną Sebastiana Sujeckiego gospodarze strzelają nam kontaktową bramkę. Strzelcem wprowadzony po przerwie Adam Momot. Wynik spotkania zaczyna być sprawą otwartą. Kilkakrotnie dobrą obroną popisują się nasz bramkarz lub nasi obrońcy. W 71' po rzucie rożnym piłkę po raz trzeci w siatce przeciwnika lokuje Przemek uspokajając trochę naszą grę. Do końca spotkania rywale próbują odrobić straty lecz bezskutecznie. Odnosimy cenne wyjazdowe zwycięstwo na trudnym terenie.
DZIĘKUJEMY !!!